Wielce Szanowny Panie Wójcie,

     Nie mogę odwzajemnić Pańskiego entuzjazmu z powodu merytorycznego prowadzenia debaty z Pana strony. Zresztą nie należy się zbytnio dziwić, bo przecież w pierwszych akapitach naszej wymiany zdań zdecydowanie zasugerował Pan, że wszelkie decyzje podejmuje na podstawie opinii prawników, co w powyższym tekście Pana Wójta daje się odczuć!  Ach te przysłowiowe kruczki prawne... Szkoda, że nie prezentuje Pan, a przynajmniej tego nie widać, własnych poglądów, przemyśleń i doświadczeń. Korzystanie z usług prawniczych nie jest czymś nagannym… Ale kosztuje!

     Nie odwzajemniam radości, bowiem do merytorycznego aspektu naszej dyskusji jeszcze daleko. Zamiast odnieść się do dokumentów swoich i zewnętrznych, za wszelką cenę chce Pan obronić swoją pozycje praworządnego Włodarza. Niestety milczenie spowija eter, podobnie jak i wyjaśnienie, co to są „wydatki bieżące”, dlaczego z dotacji oświatowej można m.in. finansować „miotłę”, ale „mopa” już nie i jak Pan widzi w świetle swojego urzędowania i wydawanych dokumentów przepisy Konstytucji RP odnoszące się do traktowania wszystkich równo wobec prawa. Zapraszałem Pana na tych łamach, by zechciał Pan wyjaśnić te kwestie Rodzicom uczniów naszych Szkół przy okazji zebrań wrześniowych, ale nie przyjął Pan propozycji ani w Poskwitowie, ani na tym profilu. Szkoda. Będziemy wracać do tego tematu. Ale póki, co kontynuujmy.

     Sprawa rozliczenia dotacji za 2012 rok zaczęła się 27 listopada 2013 roku (załącznik 1). To, że jak Pan pisze, postępowanie wszczął Pan w marcu (zresztą wg literatury przedmiotu bez podstaw prawnych <<załącznik 2– o Redaktorze cytowanej, cenionej w doktrynie publikacji Pani Skarbnik raczyła się wyrazić, że jego poglądy są tendencyjne, choć autorem treści jest drugi współredaktor przytaczanej pozycji >>) nie zmienia faktu, że sprawa kilkukrotnie nie została załatwiona w terminie. Czynnościami Pana Wójta było ciągłe przysyłanie powiadomień o niezałatwieniu sprawy z odwoływaniem się do kilkuzdaniowych, ogólnikowych uzasadnień i wyznaczanie nowych terminów załatwienia sprawy, która utkwiła w martwym punkcie. Mamy aktualnie wyznaczenie nowego terminu (bodajże 10 października)  i  domniemywam (a nawet założę się), że będzie on przesunięty o kolejny miesiąc lub dwa - byle wyjść poza termin wyborów. Wcześniej decyzji nie należy się spodziewać, co wiąże się z pozbawieniem dyrektorów możliwości weryfikacji Pańskiego działania w toku administracyjnej oraz sądowo-administracyjnej instancji. Zresztą podobnie sytuacja ma się z osławioną „kontrolą”. Decyzji nie ma i nawet się na nią nie zanosi. Bo oto otrzymujemy pismo (załączniki 3a i 3b) żądające od nas oryginałów wszystkich list płac i faktur (ok. 5 segregatorów)  bez podstawy prawnej, albowiem przywołany w wezwaniu artykuł 75 § 1 KPA stanowi, że jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Zwracam uwagę, że  ponowne analizowanie dokumentów poza siedzibą szkoły nie przyczyni się w niczym do wydania przez Pana Wójta decyzji w sprawie zwrotu nadpłaconej dotacji, gdyż były one przedmiotem analizy w toku trwających kilka miesięcy czynności kontrolnych. Ponadto dokumenty, zgodnie z Uchwałą Rady Gminy Iwanowice nr XL/278/2013 z dnia 18 grudnia 2013 roku, mogą być udostępnione osobom uprawnionym do wglądu tylko na terenie szkoły (§ 6 ust 1 pkt. 4). Poza tym, żądanie wydania list płac pracowników bez stosownych pozwoleń i certyfikatów budzi we mnie podejrzenie o naruszenie Ustawy o ochronie danych osobowych i ze swym podejrzeniem muszę jako praworządny obywatel podzielić się ze stosownymi instytucjami ochrony prawnej.

     Oczywiście opublikuję dokument o który Pan prosi (załącznik 4). Nie wiem o jakiej poufności Pan mówi (chyba mamy odmienne zdanie na temat, co można upubliczniać a czego nie).  Widzi Pan, odniósł się Pan z pogardą  do  (…) tfurcuf" polskiego prawa (…)” [cytuję z poprzedniego wpisu]. Ja natomiast pozwolę sobie przemilczeć „arcydzieła” niektórych organów gminnych … i poczekam do ich weryfikacji przed niezawisłymi sądami, kontrolującymi legalność ich działań poza strukturą samorządową.

Michał Znamirowski

Załącznik 1
Załącznik 2
Załącznik 3a
Załącznik 3b
Załącznik 4