„Radujmy się, weselmy się, w Betlejem małym mieście Bóg narodził się”. Tymi słowami rozpoczęło się VI Poskwitowskie Kolędowanie. Jesteśmy w okresie Bożego Narodzenia. To czas wspólnej radości z Narodzenia Pańskiego. Już po raz kolejny spotkaliśmy się w budynku naszej strażackiej remizy, by razem kolędować i podziwiać efekty artystycznej pracy uczniów. Jako absolwentka poskwitowskiej szkoły mam do niej wielki sentyment i często wracam myślami do okresu, który w niej spędziłam. Nie wyobrażam sobie, żeby miało mnie zabraknąć w takich chwilach. Mroźny wieczór w sobotę 22 stycznia zapamiętam na pewno jako jeden z wyjątkowych, bowiem czas, który spędzam w gronie znajomych i przyjaciół, w tak wspaniałej atmosferze jest dla mnie niezwykle ważny. Zwróciłam szczególną uwagę na piękny wystrój i oprawę graficzną: liczne światła, reflektory, które stwarzały niesamowity klimat i idealnie współgrały z muzyką i miejscem. skierować Wielkie słowa podziękowania dla ks. Dominika Kostona, który zajmował się właśnie scenografią, światłami oraz nagłośnieniem. Gwoździem wieczoru byli wyjątkowi goście: Pan Piotr Restecki, który zachwycił wszystkich swoją nieprzeciętną i niezwykłą grą na gitarze i pani Dorota Milcarz - wspaniała wokalistka, która ukazała swoim głosem piękno i magię polskich kolęd. No cóż, myślę, że przybyli goście, widzowie i wszyscy uczestnicy podzielą moje zdanie i powtórzą: To był wspaniały wieczór! :-]